Rozważając istotę i przesłanie myśli Księdza Józefa Tischnera, warto pokłonić się nad zagadnieniem filozofii dialogu, która to w zamyśle swym uwzględnia obopólną interlokucję, w miejsce czczego monologu. Od zawsze etymologicznie podręczna starożytna greka, spieszy z klarownym okazaniem nomen substantivum: διάλογος, jako słowa rzeczonego pomiędzy, między niżeli μονόλογος, czyli słowa wypowiedziane w zamiarze sobie samemu i tylko swoje mając na względzie. Według założeń Ks. Tischnera, relacja zachodząca na osi człowiek-człowiek, jest niczym innym niżeli związkiem dialogicznym, rozmową, obopólną wyartykułowaną wymianą myśli w słowa ‘ubrane’. 

Bezsprzecznie, dialog uświadamia nam jestestwo drugiego człowieka, bowiem dzięki pytaniu mamy poczucie, że obok nas jest ktoś jeszcze. Pytający, czyni Zapytanego uczestnikiem jakieś sytuacji; w związku dialogicznym powstaje pewna przestrzeń, w której spotykają się dwie wartości.

„Dialog oznacza, że ludzie wyszli z kryjówek, zbliżyli się do siebie, rozpoczęli wymianę zdań. Początek dialogu – wyjście z kryjówki – jest już dużym wydarzeniem. Trzeba się wychylić, przekroczyć próg, wyciągnąć rękę, znaleźć wspólne miejsce do rozmowy”.

Rozmawiajmy

Źródło:

  1. J.Tischner: „Nadzieja mimo wszystko”
  2. J.Tischner: „Krótki przewodnik po życiu”
  3. J.Tischner: „Mądrość człowieka gór”
  4. Z. Abramowiczówna, W. Appel: „Słownik polsko starogrecki”