I znowu przy ołtarzu stanęło międzykulturowe i międzyreligijne bogactwo. Byli wśród nas chrześcijanie i muzułmanie; Uzbecy, Afgańczycy, Czeczeni, Ukraińcy,  Irakijczycy, Egipcjanie, Erytrejczycy, Nigeryjczycy, Rwandyjczycy, a sród nich – oczywiście – Polacy, przyjaciele oraz wolontariusze Centrum. I uwaga wszystkich kierowała się na Jezusa, którego Zmartwychwstanie ogłaszaliśmy z radością (kazanie w językach angielskim oraz rosyjskim).

Wspólne bycie w czasie świętowania największej tajemnicy wiary dla chrześcijan, oznacza dla nas szacunek, oraz przyjaźń. Ci, którzy go nie znają szanują nas i naszą wiarę. Co ważniejsze, czują ją na co dzień. W końcu to nie kto inny, ale sam Bóg jest ostatecznie źródłem naszej wiary, siły, oraz nadziei, którymi dzielimy się z przybyszami. “Byłem przybyszem, a przyjęliście mnie”.

Wielkanoc to piękny czas. Niech nadzieja, która tryska z pustego grobu daje nam siły w codziennym pielgrzymowaniu, towarzyszeniu. Po prostu, w spotkaniach i wspólnym byciu w biedzie i radości.

Poniżej kilka zdjęć z wielkanocnych uroczystości.